Jutro wyjeżdżamy na kolejną przygodę wakacyjną...pociągiem. Tym środkiem lokomocji jeżdżę z córką odkąd skończyła 3 miesiące. Pierwszą podróż spędziła przy cycu w tulona we mnie...później co miesiąc jeździliśmy do dziadków pociągiem. Podróż trwa 1,5 godziny. Oczywiście z każdym kolejnym razem nabywaliśmy nowych doświadczeń i był mniejszy stres...ale za każdym razem kiedy dziecko rośnie i jeszcze pieluszkuje to jest jeszcze inaczej. Teraz jedziemy z córką, która już nie nosi pieluszek i to wymaga jednak pewnej innej organizacji. A mianowicie jadąc pociągiem warto wcześniej zakupić:
- w aptece nakładki higieniczne na sedes (sprawdzają się nie tylko w podróży ale toaletach w miejscach użytku publicznego typu bar;
- chusteczki nawilżające i zwykłe higieniczne,
- żel antybakteryjny, który można używać bez wody (najlepiej kupić takie z atestem w aptece),
- ręczniczek mały i butelkę wody mineralnej niegazowanej (do umycia rąk ale też twarzy czy nawet pupy),
- mini apteczkę z środkami odkażającymi, plasterkami itp.
- zabieramy ze sobą ubranie na przebranie , bielizny nawet dwie pary ponieważ jeżeli jesteśmy pewni dziecka i jego zachowań to jednak wszystko może się zdarzyć...np. dziecko może napić się soku czy napoju lub zjeść coś co wywoła rewolucję w żołądku,
- jeżeli jedziemy w dłuższą podróż zabieramy poduszeczkę ukochaną dziecka i kocyk,
- obowiązkowo przekąski najlpiej suche i picie najlepiej wodę,
- nie zapomnijmy o rozrywce typu bajeczki i inne. Ksiązeczkę warto kupić nową specjalnie na podróż wtedy dziecko jest bardziej zainteresowane taką książką.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Nasza Lila jest fanką pociągów, ale na razie miała okazję jechać tylko na krótkich trasach. Eliza za to podróżuje z babcią po całej Polsce właśnie pociągami.
OdpowiedzUsuńFajne i trafne rady,pozdrawiamy.
macie fajnie, ja nie mogę se pozwolić na takie wakacje niestety
OdpowiedzUsuńrady na pewno przydatne i część z punktów z pewnością przyda się w podróży nie tylko z dzieckiem :)
OdpowiedzUsuńMy żeśmy raz jechali 12 godzin i chyba drugi raz bym nie dała rady tego jakoś uporządkować...
OdpowiedzUsuńNie mam dziecka, ale gdy ja byłam mała moja mama musiała podróżować ze mną pociągiem do lekarza przez cały kraj. Rady pomocne.
OdpowiedzUsuń