poniedziałek, 18 lipca 2016
powroty z wakacji
Nie lubię powrotów z wakacji. Brrr...zwłaszcza z rodzinnych stron. Pożegnanie rodziców zawsze oblewam łzami...i pierwsza noc w domu jest ciężka i dla mnie i dla córki. Nie możemy spokojnie spać. Duże emocje...wszystko...przeżyłyśmy wspaniałe chwile w rodzinie: 70 urodziny mojego taty, pierwsza jazda na rowerków córeczki, spotkania z różnymi wspaniałymi ludźmi...odpoczynek i radość z bycia z innymi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz