poniedziałek, 26 czerwca 2017

Plany wakacyjne

Juz po usg w 31 tyg. Ciazy. Troszkd jestem spokojniejsza ale szyjka skrocila sie o 1 cm. Lekarz uspokaja, ze nadal jest dosc dluga zeby spac spokojnie....a jddnak zalecil polegiwanie i luteine.  Plany na wakacje nieco sie zmienily bo mielismy w tym tygoniu jechac do rodziny ale jedzie tykko maz. Termin porodu przyblizyl sie o... Cale 2 tygodnie wiec coraz blizej poczatkow sierpnia i jak tu ruszac w wakacyjna trase. Wczoraj byka u mnie kolezanka i dostalam mnostwo ubranek dka synka, rozek, pieluchy tetrowe i flanelowe, recznik do kapieli itp. Od nastepnego tygodnia piore ubrznka i szykuje torbe do szpitala. Nigdy nid wiadomo co przyniesie wakacyjny czas.

wtorek, 20 czerwca 2017

Przedwczesny porod - wczesniaki

No i maluszek straszy... Co noc skurcze, codzien  mam twardy brzuch i maly czasem tak sie ustawia jakby chcial juz wychodzic. Boje sie przedwczesnego porodu. Dzisiaj jest 30 tydzx, i 2 dzien. Dol brzucha napina sie i rozpiera. Boze tylko nie wczesniak, oby tylko dotrwac do 36 tygodnia juz o niczym innym nie mysle. Czekam tego czwartku i badan, usg.... Trzymajcie kciuki.

piątek, 16 czerwca 2017

30 tydzien czyli ciezko coraz ciezej

Hurra, dotrwalismy do 30 tygodnia chociaz bywalo burzliwie zwlaszcza miedzy mna i mezem:-)  robie sie coraz wieksza...kilogramow przybywa zas sil ubywa. Na plusie sa tez dolegliwosci ciazowe,ktorych tez przybywa. Bole nog...okropne. W pierszwej ciazy zdecydowanie tak nie mialam, rodzilam w zimie wiec bylo chlodno a teraz jeszczeb10 tygoni i to lata. Jestem juz bez sil. Nie spie po nocach a w dzien tez bez drzemki, duza anemia,spadajace plytki krwi itp. Uroki 3 trymestru i az sie boje co bedzie dalej. Za 6 dni usg ostatnie z tych trzech najwazniejszych, czy wszystko ok, czy potwierdzi sie plec dziecka itp. Czekamy...

poniedziałek, 12 czerwca 2017

Problemy z google

Wracam na bloga i google i to nie zarty ale pomimo wpisywania hasla wyswietlalo mi,ze haslo bledne kiedy kliknelam nie pamietam hasla bylo gorzej. Zasypano mnie pytaniami na ktore wydawalo mi sie, ze znam wszystkie odpowiedzi ale google ciagle chcialo wiecej wirc podalam emaila ktorego rownie czesto uzywam ale googlr nawet swoje tymczasoee haslo odrzucilo i zostalam bez dostepu do poczty panienskiej plus bez mozliwosci pisania bloga. Odkrylam za to,ze w tabkecia masm jakims cudem zapisane ustzwienia automatyczne,ktore lacza mnie z nieszczesna poczta i sprobowalam przejsc na bloga i juppi udalo sie jednak nie zamierzam ustepowac google i juz napisalam reklamcje i prosbe o wyjasnienie. A my zaczynamy 30 tydzien. Juppi ale jestem coraz bardziej zmeczona i rozdrazniona bo kazdy mysli ze powinnam miec jeszcze mnostowo energii a ja nie spie w nocy, w dzien tez nie i jestem tym stanem wykonczona. Moze jutro napisze cos wiecej,dzis cud, ze tutaj jestem.