poniedziałek, 29 września 2014

Szafiarki i blogi o modzie

Co to są szafiarki ? wiecie? ja nie wiedziałam aż do wczoraj kiedy to przeczytałam o tych paniach arykuł w Skarbie Rossmana. Być może teraz okazało się, ze jestem całkowitym laikiem internetowym bo nie wiedziałam kim są owe osoby, ale może ktoś kto to czyta też nie wie a więc. Szafiarki to osoby,które prowadzą blogi o modzie ze swojej szafy. Same tworzą stroje, opisują swój styl i czasem takim osobom udaje się zaistnieć w prawdziwym świecie mody. Osobiście nigdy nie interesowałam się modą czy blogami o modzie i nie czułam potrzeby opisywania i pokazywania ludziom swojej szafy, ale fajnie, że komuś to sprawia frajdę a jeśli jeszcze jest w tym dobry to super. Weszłam po przeczytaniu wspomnianego artykułu na rózne blogi szafiarek...hmmm mnie taka moda do końca nie kręci, aczkolwiek i ja zwykła przyziemna, szara myszka modowa znalazła coś dla siebie. W mojej szafie jest pomieszanie stylów ale może dlatego zawsze można znaleźć coś dla siebie. Sprawdzało się to podczas studiów i mieszkania w akademiku gdzie pożyczałam ubrania koleżankom. Teraz niestety ze względu na rozmiary już tak nie jest...ale co tam. Wracając do szafiarek to uświadomiłam sobie, że świat internetu "objawia" nam nowe zjawiska i nowe nazwy, których znaczenie często już nawet ciężko wytłumaczyć i uchwycić. A czy Wy odwiedzacie blogi o modzie? a może same jesteście takimi Szafiarkami?
A tak na zakonczenie to... Od jakiegoś czasu chodzi po mojej głowie chęć pochwalenia się moją hodowlą balkonowo-parapetyjną a więc na koniec tego postu...uwaga chwalę się... :) oto pomidory "mojej produkcji"

5 komentarzy :

  1. Piękne pomidorki :)
    Ja czasem wchodzę ale jakoś mam inne upodobania ciuchowe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dziękuję :) sama nie wierzyłam, że można je wyhodować na balkonie ale udało się :)

      Usuń
  2. Ja czasem zaglądam, ale niezbyt regularnie.
    Pomidorki wyglądają świetnie. Ja mam wciąż kwiaty na swoich krzaczkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie tak było niestety z papryką, chociaż dwie papryczki małe miałam ale reszta kwiatów została do teraz.

      Usuń
  3. Ja kompletnie nie rozumiem tej fascynacji szafiarkami, bo czy to takie ważne, co mamy na sobie? Widocznie tak, ale nie dla mnie:). A pomidorki wyglądają apetycznie!

    OdpowiedzUsuń