niedziela, 8 lutego 2015

Carte Blanche - nie widzę inaczej

Kochani, byłam wczoraj w kinie na filmie,o którym dużo słyszałam i widziałam jak jest kręcony gdy byłam w odwiedzinach u teściów. Akurat akcja działa się na ulicach przy których mieszkają teściowei iprzy których ja mieszkałam. Dosłownie liceum gdzie dzieje się część filmu było po sąsiedzku mojego bloku, w którym wynajmowałam mieszkanie. A chodzi mianowicie o film "Carte Blanche" Polecam rękami i nogami :):) a przede wszystkim sercem ponieważ jestem związana z Lublinem nie tylko przez to, że studiowałam w tym mieście ale przez to,że spędziłam tam prawie 10 lat swego życia, mam męza rodowitego mieszkańca grodu koziołków. Tematyka filmu jest mi też bliska ponieważ jak we wcześniejszych postach pisałam mój dziadek był niewidomy i także tracił stopniowo wzork i próbował to ukryć w pracy.Także my jesteśmy nosicielka (kobiety) genu choroby dziedzicznej wady wzorku, u jednych się ona rozwija u innych nie. Polecam film przede wszystkim dlatego, aby zapoznać się z niezwykłą historią człowieka o wielkiej sile i osobowości. O czym jest film...oto krótki opis:
Kacper - nauczyciel historii - dowiaduje się, że traci wzrok. By zachować pracę i doprowadzić swoją klasę do matury, postanawia ukryć problemy przed otoczeniem.
Poniżej link do zwiastunu filmu :)
Carte Blanche 
Plus filmu... i to chyba najważniejszy. Powstał na faktach. Może ktoś czytał historię prawdziwą Kacpra Białka...ja "poznałam go" na żywo i to zanim się dowiedziałam się, ze bedzie bohaterem filmu. Kacpra spotykałam dzięki właśnie mieszkaniu w pobliżu liceum, w którym uczy. Cóż dodać...trzeba obejrzeć...nie widzę inaczej :):)

4 komentarze :

  1. Słyszałam o tym filmie już, ponoć wart wyjścia z domu w zamieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak, ja wracałam z filmu o 22.30 w mroźnym wietrze ale warto było :)

      Usuń
  2. nie słyszałam o tym filmie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja także nie słyszałam o filmie, ale zwiastun robi wrażenie. Chyba ryczałabym przez pół filmu...Ostatnio w ogóle mało filmów oglądam i muszę zacząć gdzieś wychodzić bo zdziadzieję w domu:( /proszę napisz mi swój adres mailowy, bo nie widzę go tu nigdzie:(/ Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń