Dziś wielki dzień dla Polaków kanonizacja
pierwszego polskiego Papieża. Nieźle prawda? pierwszy Polak Papieżem i
od razu świętym
Muszę Wam po prostu napisać to...że wkurza mnie dyskusja medialna i
wypowiedzi osób, które uważają, że Jan Paweł II nie powinien być w ogóle
świętym bo... no i rzucają cała litanię zarzutów. Nie chodzi oto ,że
jestem fanatykiem Jana Pawła II i boję się krytyki ale...robią to osoby,
które wprost mówią w swoich wypowiedziach, że Jan Paweł II nie jest dla
nich autorytetem bo też nie wierzą w Boga czy są innowiercami.. Pytanie
więc po co w ogóle się wypowiadają skoro są niewierzący, czy nie są
katolikami. Jan Paweł II jest ogłoszony świetym kościoła katolickiego a
taka pani dziennikarka w radio mówi, że to pomyłka bo dla niej nie jest
autorytetem bo to i tam to... miałam ochotę zadzownić do radia i
powiedzieć, że skoro jest z poza kościoła to nie ma prawa wypowiadać się
kogo Kościół katolicki ma kanonizować. W ogóle dla mnie to jakaś
pomyłka, że taka osoba prowadzi audycję o kanonizacji, to, że ma znane
nazwisko to nic nie znaczy. Mówi, że katolicy przesadzają, że to tylko
dewotyzm. W tym momencie godzi w moje uczucia religijne ponieważ obraża
moje przekonania a w dodatku zachowuje się nie profesjonalnie bo nie
zachowuje obiektywizmu tylko mówi co ona sądzi. A kogo to obchodzi?? w
takiej audycji chcę usłyszeć jakie były argumenty Kongregacji do spraw
kanonizacji, że Jan Paweł II został świętym i jakie były cuda, jak
będzie przebiegać uroczystość itd. Jestem daleka od euforii wielu,
którzy poszli za zrywem i bazując na emocjach biorąc udział w
uroczystościach nie bardzo duchowo w to się angażując, ale i ich
szanuję. Nie mnie ich oceniać. Szanuję nawet panią z radia ale... no
właśnie...jestem osobą, która swoją większą część życia przeżyła za
pontyfikatu Jana Pawła II. Nie byłam nigdy pielgrzymem na spotkaniu z
Janem Pawłem II. Zawsze przeżywałam pielgrzymki z pozycji widza w Tv ale
to nie znaczy, że jestem jakoś mniej zaangażowana. Wiele homilii
trafiło do mojego serca. Mam mnóstwo książek i dokumentów, które On
napisał...czytam, rozmyślam, próbuję wcielić w życie. Uważam, że Jego
nauka jest...bardzo wymagająca bo tak wymagająca jest Ewangelia. Daleko
mi do super katoliczki...fanki Jana Pawła II, ale nie rzucam w nikogo
kamieniem...szanuję tych w 100% zaangażowanych i tych co stoją z
boku...jedynych i drugich. Nie potrzebuję też ustawy sejmowej na temat
Jana Pawła II bo panowie w Sejmie nie są dla mnie autorytetami i nic to
nie zmieni w moim życiu i podejściu do Jana Pawła II a politycy niestety
ciągle robią z tego szopkę. Chcę po prostu szacunku i
tolerancji...skoro Ci co są niewierzący domagają się szacunku i
tolerancji od nas katolików to To powinno obowiązywać dwie strony. Nie
wiem czy się z tym zgadzacie?. A na zakończenie wyznam Wam, że modlę
się przez wstawiennictwo Jana Pawła II o dobrą pracę dla mnie i...
drugie dzieciątko. Jeśli będzie dobra praca to za jakiś czas wspaniale
byłoby zostać znowu mamą, a może nawet trzeci raz :)
dla mnie od dawna Jan Paweł II był świętym :)
OdpowiedzUsuńJa o córeczkę wznosze modły...Moim zdaniem zasłużył na to aby być świętym i mam nadzieję, że jak skieruję do niego swą modlitwę to się zlituję nade mna :)
OdpowiedzUsuń