niedziela, 28 sierpnia 2016
Włochy we łzach
Dzisiaj miałam dzień pełen wzruszeń. Płakałam widząc krajobraz po trzęsieniu ziemi we Włoszech. Małą dziewczynkę, która przezyła...później wyłam jak Włodarczyk pobiła rekord świata w rzucie młotem, później na fragmentach filmu o Ince a teraz oglądając program dokumnetalny o Dywizjonie 303. Ostatnio jakaś płączliwa jestem i wrażliwa...ale czasem kobieta musi sobie popłakac i powzruszać się...:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz