wtorek, 12 listopada 2019

gonitwa wygrana mega konie

czuję sie jak koń wyścigowy i to już mający swoje lata, który przebiegł swoje ale jeszcze się wymaga od niego wyników a więc pędzę.... chyba ten kto wymyślił gonitwę zwaną życiem nie pomyślał ,że ludzie współcześni coraz słabsi....no ale bez narzekań. Wszystkich /świętych za nami. Pan nieomylny pojechał z córką na długi weekend w 11 listopada w tle a ja z panem wrzeszczykiem siedzieliśmy w domu. Lubię długie weekendy bo są przerwą między tym szalonym tempem biegu codziennego. Rehabilitacja rehabilitacją pogania i ciągle słysze złe napiecie mięsniowe, koślawe stopy, kolana itp. Czasem mam dość... kiedy to się skończy ? i chyba tylko śmierć to zakończy.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz