wtorek, 26 stycznia 2016

PCOS a dieta

Odwiedziłam dzisiaj mojego ginekologa i dowiedziałam się, że brak 2 to oczywiście skutek mojego PCOS. Usg bez owulacji a jajniki z wieloma pęcherzykami :(  Zalecenia pana doktora:
- schudnąć przez trzy miesiące przynajmniej 5 kg - przejście na dietę dla cukrzyków
- dostałąm luetinę plus lek regulujący poziom cukru w organiżmie
- zapisać się na gimanstykę.
Najbardziej przerażał mnie fakt przejcia na dietę dla cukrzyków ale jak się okazało wcale nie jest tak źle ponieważ według jadłospisów, które znalazłam jem na co dzień podobnie tylko zajadam dietę dużą ilością niezdrowych przekąsek. Wystarczy je odrzucić i mam dietę 1500kcal dziennie.  Lekarz powiedział, że gdy schudnę owulacja i okres  mogą same  powrócić..jednak luteina też włączona. Za trzy miesiące idę na kontrolę i wtedy się okaże...zaczynam walkę o mój wygląd i zdrowie :) 

4 komentarze :

  1. Powodzenia w walce. Zdaje się, że sama to już wiesz (nie doczytałam kiedy zdiagnozowano u Ciebie PCOS), ale to wcale nie jest wyrok i nie jest nigdzie powiedziane, że starania muszą być jak wojna. U mnie PCOS zdiagnozowano, gdy miałam 15 lat i od tej pory u każdego lekarza słyszałam, że będzie problem z ciążą, żeby się spieszyć. Że jak się zdecyduję, to trzeba będzie laparoskopowo przebijać te pęcherzyki na jajnikach.
    Ostatecznie z pierwszą ciążą wpadłam, drugą poroniłam, ale zaszłam bez większych starań, a trzecia to już totalnie bez problemu. Żadnego wspomagania, żadnych hormonów...nic. Cykle nieregularne od 30 do 50 dni, a i tak się udało.
    Zatem trzymam kciuki i powodzenia życzę! Aha...jeszcze z moich własnych doświadczeń - warto w pierwszej kolejności sprawdzić poziom prolaktyny,bo przy PCOS często właśnie hiperprolaktynemia krzyżuje ciążowe plany ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę zatem powodzenia. Musisz mieć silną wolę, będę trzymać kciuki :)

    OdpowiedzUsuń